Czas to …pojęcie bardzo względne. Wszystko zależy od tego, pod jakim kątem będziemy rozważać takie zagadnienie. Może okazać się, że czas to coś, co właściwie ucieka nam przez palce. Tak naprawdę niby mamy czas na wszystko ale jeżeli przychodzi co do czego to okazuje się, że czas już dawno nam uciekł.
Wyczekiwany urlop
Z kolei jeżeli rozpatrywać pojęcie czasu biorąc pod uwagę fakt jaki nam pozostał do urlopu, to możemy się bardzo zdziwić, że jeszcze tyle zostało i tak długo. A jak już przyjdzie nasz długo wyczekiwany urlop, to może się okazać, że już jest po temacie przez co na nowo będzie trzeba mierzyć się z codziennymi – domowymi i zawodowymi obowiązkami. Czas jest, czas będzie płynął i zawsze będzie. Wielu specjalistów mówi, że dobra organizacja czasu pomoże nam się ze wszystkim lepiej uporać. Czy to prawda? Możliwe, że tak. To chyba jednak zależy w dużej mierze od tego z jakimi obowiązkami mamy do czynienia oraz o jakiej organizacji czasu mówimy. Czy mama z małymi dziećmi pracująca normalnie na etacie może mówić o takiej organizacji? Tak ale nie zapominajmy, że dzieci również mogą mieć swoje wybryki, które spowodują, że nawet bardzo starannie zaplanowany plan legnie w gruzach. Z kolei singiel, który pracuje na etat nie mający innych zobowiązań na pewno lepiej poradzi sobie z organizacją wszystkiego. Jednak czy w takim przypadku nie będziemy mówić o zbyt wielu schematach? To wszystko zależy. W każdym razie warto jednak usiąść sobie jednego dnia i przemyśleć wszystko od początku.
Odpowiedzmy sobie na pytanie, dlaczego nie wyrabiamy się ze wszystkim?
Czy nie wstajemy za późno? Czy dla przykładu nie należy lepiej zdyscyplinować swoich dzieci? A może wbiegamy do pracy na „ostatni dzwonek” bo za długo wylegujemy się w łóżku? Całkiem możliwe. W takim momencie należy wprowadzić sztywne reguły, które może na początku będą nas bardzo mocno uwierać. Jeżeli jednak wprowadzimy je w swoje życie, to przekonamy się, że życie z nimi nie będzie takie złe. Powiedzmy sobie, że od następnego dnia nie ma czegoś takiego jak „jeszcze 5, 10, 15 minut i za chwilę wstaje”. Nie może być o tym mowy. Pierwszy budzik i już jesteśmy na stojąco. Dzieci muszą się nauczyć, że nie ma marudzenia od rana nad kubkiem kakao i śniadaniem. Kto nie zje w domu, ten będzie potem miał dodatkową kanapkę w szkole. My nie możemy siedzieć nad kawą w domu, ponieważ równie dobrze możemy wypić ją w pracy, jeżeli to właśnie przez nią spóźniamy się do pracy. Dobra analiza sprawi, że nasza organizacja czasu będzie naprawdę dobra.